Radny Borowski martwi się o zbyt małe otwory
Na ostatniej sesji RM, radny Paweł Borowski interpelował w sprawie zbyt małych otworów w „żółtych” kontenerach na śmieci. Radny słusznie zauważył, że jeżeli próbuje się wyrzucić większy przedmiot niż butelka, to jest to znacznie utrudnione (jeśli nie niemożliwe).
Podobnym problemem redakcja zajmowała się już w lipcu. Wtedy to na początku tzw. śmieciowej rewolucji jeden z naszych czytelników zauważył, że funkcjonalność koszy (tzw. kontenerów "kratkowych") pozostawia wiele do życzenia: - Problem z nim jest taki, że otwór w tym „kontenerze” jest tak mały, że nie jestem w stanie wyrzucić niewielkiego worka wypełnionego odpowiednio posortowanymi odpadkami. Problem jest również z do połowy wypełnionym workiem. Dopiero upychając śmieci na siłę, jestem w stanie wyrzucić śmieci – pisał czytelnik.
Teraz temat dotyczy żółtych kontenerów z otworami o stosunkowo niewielkiej średnicy. Uniemożliwia to często wyrzucenie odpowiedniego odpadu, którego często nie można zgnieść. Ostatnim razem otrzymaliśmy szybką poradę od rzecznika PGKiM, doradcy burmistrza Łukasza Maciejewskiego (Patrz: Po co nam kontenery z uchem igielnym?).
Co tym razem poradzi nam Maciejewski?

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72