SP ZOZ: porodówka z nowym łóżkiem

Turkowska „porodówka” doczekała się nowego łóżka dla kobiet rodzących. Czy odwróci to złą passę placówki, w której coraz mniej przyszłych mam decyduje się powitać na świecie swoje maleństwo? Dodajmy, że nowe łóżko wymieniło jedno z trzech, które na sali porodowej służyło przez 50 lat.
Pół wieku – tyle lat pracy mają łóżka, na których turkowianki rodzą swoje dzieci w SP ZOZ w Turku. Sprzęt nie spełniał norm epidemiologicznych i był, jak można się spodziewać, dość mocno wyeksploatowany. Z pieniędzy za porody rodzinne w latach 2012 (6,5 tys zł) i 2013 (8,95 tys. zł), łącznie 15,45 tys. zł, niemożliwe było samodzielne zakupienie nowoczesnego łóżka, którego koszt wynosi ok. 40 tys. zł.
Brakującą kwotę w wysokości 25 tys. zł postanowił dołożyć Burmistrz Miasta Turku, Zdzisław Czapla, z aprobatą Rady Miejskiej, która pozytywnie rozpatrzyła wniosek w tej sprawie. Nowy zakup trafił już na salę porodową, a pierwsze pacjentki miały okazję przekonać się, że nowe łóżko jest o wiele lepsze i wygodniejsze od poprzedniego.
Odświeżenie „porodówki” ma przyciągnąć pacjentki, które coraz częściej decydują się na porody w innych szpitalach, a także owrócić złą sławę oddziału, któremu na pewno przydałaby się zasłużona modernizacja i podniesienie standardów. Być może zakup będzie początkiem pozytywnych zmian i przyczyni się do zwiększenia liczby porodów w SP ZOZ w Turku.
Źródło: www.miastoturek.pl
ma
