Wszystkich uczestników wydarzenia w szkolnej auli powitali Izabela Laskowska - zastępca dyrektora programu Erasmus+, reprezentująca Fundację Rozwoju Systemu Edukacji, a także Mariusz Seńko - dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Turku. Zgromadzeni mieli okazję obejrzeć prezentacje multimedialne, ukazujące zarówno potencjał Turku, jak i przybliżające to, jak kształci się obecnie młodzież w Zespole Szkół Technicznych, w szkole, która - dzięki dobrze wyposażonym laboratoriom i stawianiu na innowacje - zapewnia lokalnym przedsiębiorstwom (i nie tylko im) dobrze przygotowanych, młodych pracowników.

Osoby, które nie były szczególnie zaznajomione z funkcjonowaniem ZST, szybko przekonały się, że trudno było o lepsze miejsce do zorganizowania seminarium poświęconego właśnie współpracy szkolnictwa i pracodawców. Wszakże ta placówka może pochwalić się tym, że ową współpracę prowadzi bardzo prężnie, a jej uczniowie odbywają praktyki w takich firmach, jak Robert Bosch Hildesheim, Saint Gobain HPM Polska, Profim, Sun-Garden, Miranda, Union Knopf, Elektrokabel, PAK Serwis sp. z o.o., Sintur, czy też Europoles. Podczas swojego wystąpienia dyrektor Seńko wyjaśnił pokrótce, dlaczego uczniowie jego szkoły są mile widzianymi praktykantami czy też nieco później pełnoetatowymi pracownikami. Po prostu szkoła stawia na wysoką jakość edukacji, dzięki czemu młodzi ludzie już jakiś czas temu mogli kształcić się na oprogramowaniu i sprzęcie, o których niejedna lokalna firma mogła dopiero pomarzyć. Jak zauważył Mariusz Seńko, młodzi ludzie poznając tajniki tak skomplikowanego oprogramowania użytkowanego, jak CATIA, DELMIA czy SAP ERP, mają ten komfort, że z łatwością radzą sobie praktycznie w każdym miejscu pracy. Wszakże na tego typu oprogramowaniu pracują obecnie największe koncerny, takie jak np. MAN, Volkswagen AG czy Boeing Company.

Z punktem widzenia dyrektora ZST zgadzał się w zupełności prezes Profim sp. z o.o., który zagłębił się w tematykę roli pracodawców w kształceniu i szkoleniu zawodowym. Ryszard Rychlik mówił o tym, że przed kilkoma laty od pewnej osoby –  której zasugerowano większy nacisk na szkolenie zawodowe – usłyszał, że są przecież nauczyciele przedmiotów humanistycznych itp., którzy też muszą mieć zajęcie. Rychlik uznał takie podejście za szalenie naganne mówiąc o tym, że nigdy nie można młodzieży krzywdzić poprzez proponowanie im nieperspektywicznych kierunków kształcenia tylko dlatego, że np. danemu samorządowcowi żal jest kilku nauczycieli. Prezes Profim w czasie swej prelekcji chwalił olbrzymie zmiany, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich lat w ZST w Turku, z której to szkoły można czerpać przyszłe kadry dla firm. Ryszard Rychlik bez owijania w bawełnę wspominał też, że szkodliwym zjawiskiem jest wysyłanie przez rodziców swoich pociech do pseudo-uczelnii, a następnie życie w naiwnym przeświadczeniu, że pociecha z wielce pozornym „dobrym wykształceniem” znajdzie zatrudnienie np. w biurze. Zdaniem Rychlika byłoby lepiej, gdyby ludzie w końcu zrozumieli, że każdy pracownik jest ważny, więc warto nie postrzegać negatywnie „zawodówek” i tam zostawać dobrym kucharzem, spawaczem czy mechanikiem, by potem łatwo znaleźć pracę.

Na spotkanie z przedsiębiorcami, nauczycielami i samorządowcami przybył także wicemarszałek województwa wielkopolskiego. – Gdy odwiedzam ZST, to widzę, że ciągle dzieje się tu coś nowego. Pojawiają się nowe urządzenia, nowe maszyny. Ta szkoła żyje, żyje tym, co dzieje się w świecie, co nas otacza. Muszę też pogratulować panu dyrektorowi Mariuszowi Seńko, który z okazji Dnia Edukacji Narodowej został wyróżniony - jako jeden z nielicznych - Nagrodą Ministra Edukacji Narodowej. O to właśnie chodzi, aby nie kształcić młodych ludzi tak, by szybko musieli zarejestrować się na liście bezrobotnych w Urzędzie Pracy, ale właśnie by kształcić takich ludzi, na których oczekują przedsiębiorcy – mówił Wojciech Jankowiak.

W trakcie seminarium głos zabrała także Hanna Rajcic-Mergler. Jako że rok szkolny 2014/2015 ogłoszony został Rokiem Szkoły Zawodowców, Ministerstwo Edukacji Narodowej zaplanowało szereg działań, które mają doprowadzić do odbudowy i usprawnienia szkolnictwa zawodowego. Przybyła na turkowskie seminarium wielkopolska wicekurator oświaty przybliżyła więc te plany, mówiąc o działaniach, jakie będą podejmowane w celu współpracy z pracodawcami, rozwoju pozaszkolnych form kształcenia i uczenia się, rozwoju doradztwa zawodowego oraz systemu informacji edukacyjno-zawodowej, wspierania szkół i placówek prowadzących kształcenie zawodowe, czy też monitorowania losów absolwentów szkół prowadzących kształcenie zawodowe.

W auli ZST prezentacji projektów - dobrych praktyk opartych na współpracy z pracodawcami dokonała dyrektor Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Maria Montowska przybliżyła słuchaczom sposób funkcjonowania niemieckiego systemu oświaty, gdzie młodzież chętniej niż w Polsce chce kształcić się w kierunkach technicznych, a nadzór nad praktycznym kształceniem zawodowym w zakładach pracy prowadzą Izby Przemysłowo-Handlowe. Maria Montowska wskazywała przedsiębiorcom jak krok po kroku doprowadzić do powstania klasy patronackiej i jaką opiekę osobom zainteresowanym takim działaniem oferuje AHK Polska.

Podczas wydarzenia wszyscy zgromadzeni w murach ZST poznali też zalety ECVET czyli Europejskiego systemu akumulowania i przenoszenia osiągnięć w kształceniu i szkoleniu zawodowym. Wykład „ECVET jako instrument polityki na rzecz uczenia się przez całe życie oraz rola systemu ECVET w podnoszeniu jakości szkolnictwa zawodowego” wygłosił Horacy Dębowski z Instytutu Badań Edukacyjnych, a o tym, jak system ECVET staje się narzędziem wsparcia edukacji na rzecz przemysłu wyjaśniał Krzysztof Świerk - kierownik kształcenia praktycznego Zespół Szkół Technicznych w Turku, członek Krajowego Zespołu Ekspertów ds. ECVET. Seminarium zakończyła dyskusja poświęcona temu, w jaki sposób wzmacniać współpracę szkolnictwa zawodowego z pracodawcami.

AW