– Dokładny zakres robót będzie znany dopiero po zakończeniu wspomnianych uzgodnień, natomiast w ramach zakresu prac wejdą: przebudowa ścieżki pieszo-rowerowej w ciągu drogi krajowej, budowa chodników, przejść dla pieszych, budowa pasów do skrętu w lewo oraz sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ulicą św. Floriana – wylicza Marcin Kucharczak z GDDKiA, oddział w Poznaniu. – Planowany zakres prac rozpoczyna się w okolicy skrzyżowania z ul. Krokusową, a kończy przed rondem Romana Dmowskiego.

Inwestycja, zgodnie z założonym harmonogramem, podzielona została na dwa etapy. – Realizacja pierwszego z nich, przebudowa drogi na podstawie zgłoszenia robót budowlanych, planowana jest na drugą połowę roku bieżącego – mówi Kucharczak. – Etap drugi, wymagający uzyskania decyzji pozwolenie na budowę, zrealizowany zostanie w późniejszym terminie, prawdopodobnie w roku 2023. Dokładne ramy czasowe zależeć będą zależeć od czasu procedowania niezbędnych decyzji administracyjnych, które nie są zależne od GDDKiA o/Poznań.

Czy czeka nas komunikacyjny Armagedon? – Tymczasowa organizacja ruchu (TOR) na czas prowadzenia robót budowlanych – zatem wszelkie utrudnienia, objazdy, zamknięcia – zależna jest od wykonawcy tych robót oraz sposobu w jaki zaplanuje on realizację zadania – wyjaśnia Kucharczak. – To firma wykonująca roboty budowlane opracowuje projekt TOR, występuje o jego zatwierdzenie do odpowiednich organów oraz odpowiada za wprowadzenie. Na tym etapie, w stosunkowo wczesnej fazie projektowania, nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na pytanie dotyczące utrudnień dla użytkowników drogi.

Anna Wiśniewska-Kocik