To, że chce pracować w branży beauty, wiedziała już w szkole średniej. Po ukończeniu studiów, postanowiła spełnić swoje marzenia. – Ukończyłam wiele szkół i kursów związanych z moim zawodem, który wymaga ciągłego szkolenia się i bycia na bieżąco w trendach – mówi. W końcu zdobyła dyplom mistrza wizażu i stylizacji, potwierdzony egzaminem państwowym. I otworzyła salon w Turku.

W 2018 roku po raz pierwszy postanowiła spróbować swoich sił w konkursie makijażu profesjonalnego w Poznaniu. – Chciałam po prostu zobaczyć jak mi pójdzie, sprawdzić się, byleby nie zająć ostatniego miejsce – opowiada. Tymczasem, nie dość, że nie zajęła ostatniego, o mały włos nie stanęła na podium. Czwarte miejsce na którym ją sklasyfikowano, było dla Moniki ogromnym zaskoczeniem. Tym większym, że do profesjonalnego konkursu przygotowywała się samodzielnie. Rok później Filipczak wzięła udział w konkursie po raz drugi. Tym razem za makijażowe dzieła zdobyła tytuł II v-ce Mistrza Polski. A potem była pandemia…

Po czteroletniej przerwie turkowianka ze zdwojoną siłą przystąpiła do działania. Komponując dwie stylizacje – makijaż artystyczny oraz makijaż artystyczno-sceniczny, na przygotowania poświęciła mnóstwo czasu i energii. W konkursie nie wystarczyło tylko wykonać profesjonalnego makijażu. Trzeba było zaprojektować i, najlepiej własnoręcznie, zrobić wszystkie elementy stylizacji – strój, biżuterię, fryzurę i makijaż. Całość musiała być spójna i dostosowana do typu urody modelek.

- Na wykonanie każdego z makijaży miałam 120 minut. Przygotowując się do konkursu, trenowałam ze stoperem w ręku – wspomina. Żeby sprostać wymaganiom konkursowego jury, Monika osobiście wykonała też imponującą ozdobę głowy i pierścień modelki. Wysiłek turkowianki został doceniony i 16 kwietnia Filipczak zdobyła tytuł Mistrza Polski w makijażu profesjonalnym.

Na co dzień Monika pracuje w swoim wymarzonym zawodzie, we własnym salonie w Turku. – W moim salonie wykonuję każdy rodzaj makijażu oraz inne usługi kosmetyczne – mówi. Swoimi umiejętnościami dzieli się w czasie szkoleń, które prowadzi dla wizażystów. – Biorę też udział w wielu projektach tj teledyski, przygotowanie finalistek na galę Miss Polski, sesjach biznesowych, eventach itp. które są realizowane w Polsce.

Jak podkreśla, najważniejsze jest dla niej zadowolenie klientki, dlatego makijaż poprzedza zawsze rozmowa. – Uwielbiam moją pracę, bo nie ma w niej monotonii – mówi Monika.