"Trzy Billboardy w Turku, Wielkopolska", czyli kampania wyborcza czas start
Jest taki film „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”, w którym główna bohaterka, chcąc odnaleźć w końcu mordercę swojej córki, wynajmuje trzy billboardy, na których umieszcza prowokacyjne hasła. Przejmujący to obraz. Kiedy w Turku pojawiły się trzy billboardy z prowokacyjnymi hasłami, skierowanymi bezpośrednio pod adresem burmistrza miasta, moje skojarzenie było natychmiastowe. Choć w tym przypadku prowokacja dotyczy oczywiście spraw dużo mniejszego kalibru…
W czwartkowy poranek, mieszkańcy Turku śpieszący do pracy, szkoły i innych swoich obowiązków, natknęli się na trzy świeżo wyklejone billboardy. Nie sposób ich nie zauważyć. Z czerwonego tła dosłownie „krzyczą” do nas trzy hasła:
„Burmistrz musi odejść za tysiące wyciętych drzew”,
„Burmistrz musi odejść smród nie do wytrzymania”,
„Burmistrz musi odejść dramat za 20 milionów rewitalizacja Parku Miejskiego”.
Oprócz tych wielkich napisów, dużo mniejszymi literkami jest i dopisek „Sfinansowane przez Platformę Obywatelską w Turku”…
Kto stoi za tym przekazem?
Idźmy dalej billboardowym tropem. Wystarczy pojeździć po Turku żeby natknąć się na kolejny element układanki. To świąteczne życzenia, opatrzone trzema podpisanymi fotografiami. D. Młynarczyk, E. Michałowicz i P. Rybarski, czyli „Platforma Obywatelska w Turku”, życzą Wesołych Świąt WSZYSTKIM! Święta, święta i po świętach. Trzech Króli minęło, czas schować dekoracje. I życzenia dla WSZYSTKICH.
Tu sprawa nieco się komplikuje. Przecież burmistrz Romuald Antosik słynie z częstych i serdecznych kontaktów z liderem PO w naszym regionie, posłem Tomaszem Nowakiem… no to jak to w końcu jest?
Sam Nowak poproszony przez redakcję portalu Turek.net.pl o komentarz do sprawy trzech billboardów w Turku, stwierdził, że odniesie się do niej w poniedziałek, w czasie konferencji prasowej, zorganizowanej w turkowskiej Bibliotece.
Co na to DeVeris?
Całkiem niespodziewanie, 11 stycznia, w czwartkowe popołudnie, odbyła się sesja Rady Miasta. Zwołana w trybie nadzwyczajnym, poświęcona sprawie geotermii, była również okazją do poruszenia tematu trzech billboardów.
- Nie mamy nawet terminu wyborów (…) a hejt, który się rozpoczął ma znamiona kampanii wyborczej – mówiła przewodnicząca Mariola Kadrzyńska-Siwek. Okazuje się, że władze miasta postanowiły wyjaśnić zwłaszcza jeden z billboardowych zarzutów. Ten najbardziej śmierdzący.
– Z uwagi na te billboardy, wysłałam zdjęcie jednego z nich do firmy DeVeris i otrzymaliśmy odpowiedź, którą państwu odczytam – oświadczyła Joanna Misiak-Kędziora, zastępczyni Burmistrza Turku ds. gospodarczych. System ciągły pracy zakładu, który ma przekładać się na szybsze przetwarzanie surowca wdrożony został już 1 września 2023 roku. Teraz zakupiono i dostarczono homogenizator wysokociśnieniowy i płuczkę wodną. Urządzenia są w trakcie montażu i, jeśli wierzyć zapewnieniom firmy DeVeris, „znacząco wyeliminują uciążliwość zapachową z instalacji”. Jest nawet konkretna data – szacowany czas zakończenia montażu i rozruchu to 31 stycznia 2024 roku. „Do tej daty zostaną uruchomione wszystkie procesy z wykorzystaniem tych urządzeń, zmierzające do eliminacji uciążliwości zapachowej” – zapewnia w piśmie pełnomocnik zakładu.
Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72