Aula ZSR CKP w Kaczkach Średnich wypełniła się w dniu 23 kwietnia uczestnikami wspomnianego wydarzenia, a wszystkich gości powitał dyrektor Sławomir Kosobudzki. Powiatowe obchody "Dnia Ziemi" łączyć miały dobrą zabawę z propagowaniem treści proekologicznych i właśnie od dawki merytoryki rozpoczęto poniedziałkowy event. Wówczas tematykę alternatywnych źródeł energii przybliżyli zebranym uczniowie I kl. Technikum Urządzeń i Systemów Energetyki Odnawialnej w ZSR CKP w  Kaczkach Średnich. Uczestnicy obchodów eko-święta poszerzyli także swoją wiedzę o informacje dotyczące najważniejszych problemów Ziemi w XXI wieku. Wypowiedzi młodzieży wzbogacone zostały m.in. przez interesujące materiały filmowe.

W dalszej części spotkania nadszedł czas na sprawdzenie, czy aby przekazywana wiedza tkwi w głowach, a nie idzie w las. Sposobność do takiej weryfikacji dała eko-zabawa, w której wzięli udział uczniowie lokalnych szkół ponadgimnazjalnych i gimnazjalnych. Zadaniem trzyosobowych zespołów było odwiedzenie kilku rozmieszczonych na szkolnej auli stolików. Tam zobaczyli oni model elektrowni wiatrowej, samochodzik napędzany wodorem i inne intrygujące pomoce naukowe, ale też musieli odpowiedzieć na konkursowe pytania. Oprócz zadań sprawdzających wiedzę, ocenie podlegały także wykonane przez młodzież plakaty oraz prezentacje. W ich czasie uczniowie gimnazjów i szkół średnich pojawili się na scenie z przygotowanymi utworami wokalnymi i scenkami, dotyczącymi szeroko pojętej ekologii.

Ostatecznie po podliczeniu punktacji okazało się, że w kategorii gimnazjów triumfowali uczniowie ze Słodkowa i Przykony, gdyż oba teamy zgromadziły po 19 punktów. Dalej uplasowali się reprezentanci gimnazjów w Uniejowie i Dobrej. W kategorii szkół średnich miejsce pierwsze także było podwójne, a podzieliły się nim drużyny ZSR CKP i ZST w Turku, zdobywając po 21 punktów. Trzecia lokata przypadłoa reprezentantom ZSO im. T. Kościuszki. Konkurs zwieńczono rozdaniem nagród, ale - jak zauważył dyrektor Kosobudzki - dzięki poszerzeniu swej wiedzy ekologicznej wszyscy mogli czuć się przecież wygrani.

AW