Zdrojkowa schizofrenia
Niespójność w sferze myślenia i aktywności, urojenia, brak kontaktu z rzeczywistością - takie objawy schizofrenii znajdziemy w wielu jej encyklopedycznych definicjach. Przykładem tej właśnie choroby psychicznej posłużył się podczas XXI sesji Rady Miejskiej Turku burmistrz Czapla, by metaforycznie objaśnić, jak jego zdaniem przedstawia się trwające zamieszanie wokół Zdrojek Lewych, przejawiające się m.in. oporami starosty wobec rozpoczęcia budowy tejże ulicy i przygotowania odpowiedniej dokumentacji.
Osoby śledzące bacznie prace lokalnych samorządowców pamiętają doskonale, że o kwestię wspomnianej drogi dopytywano nie tak dawno, bo podczas ostatniej sesji Rady Powiatu. Wtedy to próbowano wymóc na staroście garść konkretów dotyczących potencjalnej inwestycji, a gdy ten przypomniał samorządowcom m.in. o innych wymagających nakładów finansowych drogach usłyszał, że "opowiada dyrdymały". – Mnie nie interesują pana dywagacje, pana wypowiedzi gdzieś tam. (...) Może pana pogląd taki jest, może być, ale deklaracja była w imieniu koalicji rządzącej – rugał wtedy Zbigniewa Bartosika Roman Rybacki, a podczas XXI sesji Rady Miejskiej trudny temat poruszył ponownie Henryk Kacprzak.
Radny miejski postanowił zapytać Zdzisława Czaplę o to, czy aktualnie władze powiatowe podejmują kroki w celu rozwiązania problemu: – Sądzę, że pan burmistrz jest w kontakcie z panem starostą odnośnie wykonania dokumentacji na budowę ulicy Zdrojki Lewe. Czy Starosta zamierza realizować stanowisko przyjęte przez Radę Powiatu, które to miało miejsce w maju? Radni mieli się zająć tą sprawą na sesji czerwcowej, później była sesja w sierpniu i znowuż nie był podjęty temat. Czy pan burmistrz jest zorientowany, czy pan starosta będzie to realizował czy nie?
Jeśli ktoś z obecnych w czwartkowy wieczór w sali Solidarności spodziewał się tego, że za chwilę burmistrz podzieli się z zebranymi jakimiś szczególnie dobrymi informacjami w tej materii, to srogo musiał się zawieść. Włodarz miasta mówił o tym, że zauważa jakiś nieuzasadniony opór ze strony starosty, który przecież zdaje sobie sprawę ze stanowiska, przyjętego przez Radę Powiatu. – Jeżeli trzeba rozmawiać, to oczywiście w każdej chwili możemy i rozmawiamy czasem, na ten temat również, no ale starosta mówi, że ma inne inwestycje ważniejsze i choćby miał pieniądze, to tego nie zrobi. Tak to można powiedzieć – dzielił się swymi spostrzeżeniami burmistrz Turku.
Kończąc swą wypowiedź, Zdzisław Czapla stwierdził - uciekając się do osobliwej metaforyki - iż w tym przypadku mamy do czynienia z "rozdwojeniem jaźni czyli schizofrenią”. Burmistrz wyraził nadzieję, iż wspólnymi siłami, przy udziale radnych i pomocy przewodniczącego Pańczyka uda się doprowadzić do powstania dokumentacji na budowę ulicy Zdrojki Lewe.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72