Ratowanie życia dzieci oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom – takie były cele tegorocznego, XXI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcja objęła swym zasięgiem także Turek, choć tym razem osoby chcące się do niej przyłączyć nie miały powodów, by udać się na Plac Wojska Polskiego. Wydarzenie rozpoczęło się o godz. 18:00 w sali Miejskiego Domu Kultury. Tam odbył się koncert z udziałem zespołu „Ray” oraz solistów Studia Piosenki MDK, a osoby bez „węża w kieszeni” mogły wziąć udział w licytacjach.

Jak pamiętają nasi Czytelnicy, ubiegły rok w Turku był pod względem „grania” na rzecz fundacji Jurka Owsiaka rekordowy. Wtedy to, podczas XX Finału turkowianie wrzucili do puszek i zapłacili za wylicytowane gadżety prawie 89 tys. zł, co pozwoliło pobić rekord z 2011r. o prawie 14 tys. zł. Wówczas największą niespodzianką licytacji okazał się anioł przekazany przez Stowarzyszenie Przystań, za którego udało się uzyskać imponujące 10 tys. zł. Tym razem tak spektakularne kwoty nie padły. W niedzielny wieczór dwa torty  zdecydowali się nabyć – oferując po 300 zł za każdy – starosta i burmistrz Turku, a Zdzisław Czapla wylicytował również za 350 zł album "Senat II Rzeczypospolitej", ufundowany przez Ireneusza Niewiarowskiego. Podobne kwoty pieniędzy uzyskano za zegarek marki Atlantic (330 zł) i jubilerskie dzieło w formie motylka (300zł). Ogółem podczas licytacji zebrano kwotę 6 031 zł, a wolontariusze w swych puszkach zgromadzili 27 842 zł. Summa summarum – po uwzględnieniu innych wpłat itp. – tegoroczny wynik turkowskiego sztabu WOŚP to 44 054,68 zł.

Nieco skromniejsza forma XXI Finału mogła zaskoczyć co niektórych uczestników przedsięwzięcia, co zresztą można było już wczoraj dostrzec śledząc komentarze na naszym portalu. Wiele osób oczekiwało salw fajerwerków podczas „Światełka do nieba” o godz. 20:00, lecz tym razem to działanie przybrało oszczędniejszą i nieco mniej spektakularną formę. Było nią po prostu kameralne odpalenie zimnych ogni w sali Miejskiego Domu Kultury, połączone ze wspólnym śpiewem.

AW