Radnych rozmyślania w kwestii 4 liter sadzania
Los PKS-u, TSI, bezrobocie - trudne tematy swoją drogą, ale przecież nie tylko nimi żyją miejscy radni. Samorządowcy podczas czwartkowej sesji zastanawiali się, kto powinien siedzieć obok kogo, a czyja wzajemna bliskość jest niewskazana.
Jak wiadomo, rozmaici samorządowcy nie darzą siebie wzajemną miłością, a przebywanie „łokieć w łokieć” może się dla nich wiązać z pewnym dyskomfortem. Podczas czwartkowej sesji właśnie w tej sprawie apelował Dariusz Jasak: – Chodzi mi o tasowanie miejsc, które dokonuje się od jakiegoś czasu. Proszę pana przewodniczącego o to, by to uporządkował. Może się okazać następnym razem, że ktoś przyjdzie odpowiednio wcześnie i sobie zasiądzie np. za stołem prezydialnym – mówił radny PiS, któremu przyszło siedzieć obok Mariana Mirosława Marczewskiego.
Zmotywowany do działania przewodniczący Pańczyk zaczął dociekać, czy aby kartki imienne zostały przed sesją w sposób odpowiedni rozłożone na stole, a może ktoś je sobie przestawił. Tu zrodziła się spora różnica zdań. – Jak ja przyszłam, kartki były tak rozstawione – informowała Mariola Kadrzyńska-Siwek. Zgodzić się z taką tezą nie mógł Marian Mirosław Marczewski: – W mojej obecności przestawiała pani Kadrzyńska.
Uspokoić sytuację starała się Joanna Maciejewska. Wiceprzewodnicząca przypominała radnym, że swego czasu Mariola Kadrzyńska-Siwek poprosiła Dariusza Jasaka o zamienienie się miejscami przy stole, a polityk PiS na to przystał. Szybko jednak pojawiły się głosy, że była to jedynie jednorazowa zgoda.
– Pani Kadrzyńska kłamie. W mojej przytomności przemieniała kartki – wskazywał po raz kolejny Marian Mirosław Marczewski. – Pan powinien powalczyć ze sklerozą – ripostowała Mariola Kadrzyńska-Siwek.
AW
Fot. M. Derucki
*4 liter – czytaj: ciał
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72