Dyrektor szpitala przypomniał, co wydarzyło się w 2016 roku w tejże placówce. W pierwszym półroczu nastąpiły zmiany organizacyjne. Dział kadr i płac oraz dział techniczno-gospodarczy zostały przekształcone w dział administracyjno-organizacyjny. Zlikwidowano dział zarządzania jakością, co poskutkowało redukcją dwóch etatów. Wprowadzenie nowego systemu informatycznego także sprawiło, że można było zlikwidować dwa etaty. Stan zatrudnienia na koniec roku 2016 to mniej więcej 292 etaty. W porównaniu z rokiem 2015 jest to mniej o ok. 8 etatów. Trwała m.in. współpraca z PUP, zorganizowano szkolenia kilkudziesięciu pracowników.

Rzecz jasna w szpitalu trwały też potężne remonty. – Współpracowaliśmy dość dobrze ze Starostwem Powiatowym. Kwota dotacji, jaką uzyskaliśmy od Starostwa, wyniosła 3 897 407 zł. Były to głównie środki przeznaczone na adaptację piętra na oddział ortopedii – mówił dyrektor, przypominając też o zakupie radiografu cyfrowego za kwotę 1 073 322 zł oraz drzwi przeciwpożarowych za 15 000 zł. Były też inne inwestycje, ponoszono koszty napraw sprzętu i konserwacji. Ot chociażby naprawa aparatu RTG to 65 000 zł, a naprawa kolonoskopu 20 000 zł.

Okoliczne gminy przekazały szpitalowi 30 000 zł dotacji. Były to – jak wyliczył dyrektor Klecha – gminy Kawęczyn, Dobra i Turek. Była też dotacja Urzędu Miejskiego, w wysokości 20 000 zł, na zakup kardiomonitora anestezjologicznego itp. Prywatni przedsiębiorcy wsparli szpital kwotą 78 000 zł. Ułatwiło to zakup karetki i inkubatora. WOŚP przekazał szpitalowi w Turku nowe stanowisko do resuscytacji noworodków.

Dawid Klecha wyjaśniał, że przychody szpitala wyniosły 33 787 093 zł. W 95% były to przychody uzyskane z NFZ. – Strata za rok 2016 na działalności podstawowej wyniosła 79 105 zł, a strata na działalności gospodarczej 235 586 zł. Patrząc na zestawienia danych z kilku lat widać, że jest zdecydowana poprawa wyników w tej chwili. Patrząc na koniec roku 2014, gdy przychodziłem do szpitala, strata na działalności podstawowej wynosiła 1 783 000 zł, a teraz jest to wspomniane 79 000 zł. Strata na działalności gospodarczej wynosiła wtedy 919 000 zł, dziś mamy 235 000 zł. W roku 2014 nastąpiło umorzenie pożyczki przez Starostwo Powiatowe na rzecz szpitala, co wpłynęło na zwiększenie przychodów i dlatego ta strata była tylko na tym poziomie. Gdyby to nie nastąpiło, wtedy strata brutto byłaby na poziomie ok. 1 700 000 zł.

Co z zadłużeniem? – Zobowiązania ogółem utrzymują się na podobnym poziomie, ale można powiedzieć, że zadłużenie szpitala spada, jeśli weźmiemy pod uwagę to, że było zaciągnięte dodatkowe zobowiązanie od Starostwa Powiatowego na kwotę 1 000 000 zł. Pomimo zaciągnięcia tej pożyczki jesteśmy prawie na tym samym poziomie. Zobowiązania wymagalne na koniec roku 2016 wyniosły 2 900 000 zł. W latach 2014-2016 one utrzymują się na zbliżonym poziomie.

Rada Powiatu przyjęła sprawozdanie roczne z wykonania planu finansowego SP ZOZ w Turku przy jednym głosie sprzeciwu. Radny Dariusz Młynarczyk jasno zaznaczył, iż dla niego przytoczone przez Dawida Klechę cyferki to propaganda sukcesu i wierzy w nie tak, jak w ustalenia komisji Macierewicza.

AW