Malanów: Wezmą 2 mln kredytu na drogi w Feliksowie, Grąbkowie i Żdżenicach
W czwartek 30 sierpnia odbyła się kolejna sesja Rady Gminy Malanów. Podczas obrad radni przyjęli projekt uchwały, nanoszący poprawki do budżetu, na mocy którego gmina ma zaciągnąć 2.000.000 zł kredytu, by zrealizować takie inwestycje, jak budowa drogi gminnej Grąbków-Żdżenice oraz przebudowa drogi w miejscowości Feliksów.
We wspomnianym projekcie uchwały zostały ujęte takie zmiany, jak np. pozyskanie 86.600 zł ze środków województwa wielkopolskiego na dofinansowanie budowy drogi dojazdowej do gruntów rolnych w Feliksowie. Pojawiło się też 5.670 zł dotacji na realizację polsko-niemieckiego projektu, mającego na celu współpracę młodzieży. Gminie przyznano także 27.603 zł na przeprowadzenie wyborów samorządowych. O 347.000 zł zwiększona została dotacja na realizację programu „Dobry start”, a jednocześnie o tę samą kwotę zmniejszono tymczasowo wydatki na program „Rodzina 500+”.
Najważniejszą zmianą było zwiększenie przychodów o kwotę 2.000.000 zł, która ma być pozyskana dzięki zaciągnięciu kredytu. Środki mają zostać podzielone w następujący sposób: 910.000 zł na budowę drogi gminnej Grąbków-Żdżenice, 1.176.600 zł (czyli 1.090.000 zł + wspomniane 86.600 zł) na przebudowę drogi w Feliksowie.
Najaktywniejszym uczestnikiem sesji był Jerzy Frątczak. Radny z miejscowości Rachowa dopytywał, co stanie się, jeśli np. rządzący uznają, że pieniądze spływające dzięki „500+” i „300+” nie będą nagle wliczane do gminnych budżetów? Frątczak dociekał, co stanie się ze wskaźnikami gminy Malanów, gdyby doszło do takich zmian? Czy w najbliższej przyszłości gmina będzie mogła np. wziąć kolejny kredyt na kolejną inwestycję? – Wskaźniki wytrzymają, natomiast ja nie odnosiłam się do tego, czy będziemy mogli jeszcze brać kredyt. Nie takie było pytanie. Jeśli odejdzie ''500+'', to wskaźniki będą dobre. Oczywiście będziemy przyblokowani – informowała Marzanna Szczap. – Czyli kredytu nie będzie można brać – podsumował Jerzy Frątczak, wybiegając myślami w przyszłość.
Marzanna Szczap wyjaśniała samorządowcom, że zmiany dotyczące niewliczania ''500'' do budżetów nie wejdą w życie z dnia na dzień. O ile w ogóle wejdą. – Prace w ministerstwie trwają. To nie wejdzie od razu w przyszłym roku. Będzie okres dostosowania. Gminy będą miały czas na dostosowanie się, zejście z tych wyższych wskaźników – wyjaśniała gminna skarbnik.
Niepokój niektórych radnych budziło to, że zmieniają się budżetowe zapisy, dotyczące limitu zaciągania kredytów, który osiągnął pułap 4.700.000 zł. – W tej kwocie jest 1.700.000 zł czyli to, co już wcześniej było zaciągane, 2.000.000 zł obecnie planowe, co daje 3.700.000 zł. Ponadto 1.000.000 zł na pokrycie występującego w ciągu roku przejściowego deficytu, jeżeli doszłoby do takiej sytuacji. To w sumie daje upoważnienie do kwoty 4.700.000 zł – informowała skarbnik Szczap.
Przebieg sesji pokazał, że samorządowcy szukają pieniędzy na poszczególne inwestycje, a kolejne pomysły pojawiają się na bieżąco. Ot chociażby radny Jerzy Frątczak apelował do wójta, by wziąć się za zapewnienie choć części środków na przebudowę ul. Wesołej. Wójt Sławomir Prentczyński był jednak sceptyczny co do tychże pomysłów i przypominał, że dokumentacja na ul. Wesołą ma przed sobą kilka lat ważności, a póki co i tak nie ma wolnych środków, za które można wykonać inwestycję.
Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2018 zostały przyjęty przy jednym głosie sprzeciwu. Na ''nie'' była wiceprzewodnicząca Bożena Kołek, która utyskiwała na to, że przed gminą jeszcze wiele inwestycji w kolejnych latach, a możliwości finansowe zostają właśnie mocno ograniczone kredytami.
Dzięki naniesionym budżetowym zmianom na budowę drogi gminnej Grąbków-Żdżenice wydzielono ogółem w budżecie 2.516.114 zł, a na przebudowę drogi w miejscowości Feliksów - 2.131.730 zł.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72