VI Uniejowski Festiwal Smaków. Ziemniak i jabłko w roli głównej
Za nami drugi dzień „Smakowitych spacerów po Uniejowiie”. Święto miłośników dobrego jedzenia już na stałe wpisało się w kalendarz uniejowskich imprez. W tegorocznej edycji wydarzenia udział bierze aż 14 restauracji. Dania główne i desery oceniają jurorzy oraz degustatorzy. Ciekawe komu w tym roku przypadnie „Lilia Smakosza”, a także tytuł „Najbardziej Apetycznego Miejsca w Uniejowie 2019”.
Trzydniowe świętowanie rozpoczęło się w piątek 12 kwietnia, od szkoleń, pokazów i prezentacji, między innymi tradycyjnych i regionalnych produktów kuchni kaszubskiej, podkarpackiej, a także łódzkiej, włoskiej i węgierskiej. Nie zabrakło pokazu kulinarnego Adama Kozaneckiego. Trzeba zaznaczyć, że finalista programu MasterChef pochodzi z Uniejowa. W sobotę jurorzy oraz degustatorzy wybrali się w kulinarną podróż, która była okazją, by odkryć nowe smaki w najsmaczniejszych lokalach w mieście. Akcja degustacyjna pod hasłem „Smakowite spacery po Uniejowie” zakończy się jutro po południu. Tym razem powrócono do korzeni, dając możliwość skosztowania tego, co w naszym regionie jest od zawsze. W tegorocznej odsłonie w daniach głównych królują ziemniaki, a w deserach jabłka. Produkty pochodzą prosto od lokalnych producentów.
Zasady festiwalu pozostają bez zmian. Uczestnicy wydarzenia zaopatrzeni w Paszporty Degustatora, za każdą zamówioną w restauracji biorącej udział w konkursie potrawę otrzymują pieczątkę potwierdzającą skosztowanie dania. By wziąć udział w losowaniu nagród, trzeba spróbować i ocenić co najmniej 6 dań głównych i co najmniej 4 deserów. Głosując na najsmaczniejsze dania i desery dajemy restauracjom szansę na zdobycie nagrody, jaką jest „Lilia Smakosza”, a także tytułu „Najbardziej Apetycznego Miejsca w Uniejowie 2019”.
MŁ