Na co wydawać pieniądze w kryzysie - sesja nadzwyczajna powiatu tureckiego
Zwołana w trybie nadzwyczajnym poniedziałkowa sesja Rady Powiatu Tureckiego, miała dotyczyć jednie dwóch zmian: w budżecie i Wieloletniej Prognozie Finansowej. Budżet to jednak pieniądze, a to temat, który w połączeniu ze słowem „szpital” zawsze trapi dociekliwego radnego Mariusza Seńkę. Nie inaczej było i tym razem.
Zmiany w budżecie na 2022 rok dotyczyły m.in. zabezpieczenia kredytu dla szpitala. Radny Seńko chciał uściślić czy chodzi tu o poręczenie planowanego zobowiązania na niebagatelną kwotę 10 milionów złotych. Skarbnik powiatu, Teresa Borkowska, zaprzeczyła i uściśliła, że zapis dotyczy jedynie istniejącego zobowiązania. Zmiany w budżecie miały też służyć zabezpieczeniu odpowiedniej kwoty na budowę hali sportowej przy liceum ogólnokształcącym. – Cieszę się, że udało się wyłonić wykonawcę na tą salę, że uczniowie będą mieli tak dobre warunki jaki ci z Zespołu Szkół Technicznych i z Kaczek – podkreślał Seńko.
Z kolei radnego Andrzeja Fryta zafrapowała sprawa remontu ulic powiatowych Uniejowskiej i Dobrskiej i ewentualnej partycypacji w ich kosztach, które mogłoby ponieść miasto. – Chciałbym spytać jaka była odpowiedź na pismo skierowane do burmistrza – pytał starostę. – No i co ja mogę odpowiedzieć – mówił Kałużny. – Najkrócej i najrzeczowiej, burmistrz Antosik jest jedynym z włodarzy, który absolutnie nie chce słyszeć o jakiejkolwiek partycypacji w kosztach remontów ulic powiatowych. A przecież te drogi służą później mieszkańcom danych gmin. Miasto dysponuje największym budżetem na naszym terenie, ale jako jedyne, nie chce dokładać. A przecież nie jest to wymysł tej kadencji – takie partycypacje były już wcześniej. Są gminy, które ze swoich, dużo mniejszych budżetów, dokładają do remontów dróg powiatowych. Miasto Turek jako jedyne – nie.
Fryt poprosił o doprecyzowanie o jaka kwotę wkładu finansowego ubiegał się powiat. – Chciałbym przypomnieć jak dwa lata temu kupiliśmy samochód za 80 tysięcy i jak niektórych to oburzało, że pandemia, że kryzys w służbie zdrowia, a tu takie wydatki – mówił Starosta. – Tymczasem teraz miasto kupiło auto za kwotę dwa razy wyższą, choć zakażeń pewnie jest tyle samo a na wschodzie wojna. Naprawdę nie wiem czy te pieniądze powinny być wydatkowane właśnie teraz na takie auto. Kwota dofinansowania do Dobrskiej i Uniejowskiej wynosiła raptem 112 tysięcy. Nie wchodzimy w miliony. Myślę, że gdyby w ogóle była wola współpracy, to przecież Zarząd spotkałby się z burmistrzem, z wiceburmistrzami i jakąś kwotę moglibyśmy wspólnie ustalić. Ale tu nawet nie ma woli więc nie ma o czym rozmawiać.
Radni powiatu tureckiego przeprowadzili zbiórkę pieniężną z przeznaczeniem na rzecz uchodźców, matek z dziećmi. Początkowo pomysłem było przekazanie uzbieranych 3,7 tysiąca złotych Ambasadorowi Ukrainy. Starosta ma jednak własny pomysł, którego nie chciał zdradzić w obecności mediów.
Anna Wiśniewska-Kocik
Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72