W zlocie poza gospodarzami, wzięły udział delegacje jednostek z Chylina, Tokar, Polichna i Turku. Wszystkie strażackie samochody można było dokładnie obejrzeć. A oprócz nich w imprezie uczestniczyli też policjanci (i to zarówno z motorem, jak i radiowozem) oraz karetka z Wojewódzkiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Koninie.

Coroczny piknik integrujący lokalną społeczność, tradycyjnie oznaczał też losowanie „fantów”. Jak zwykle – każdy los wygrywał, a wśród nagród znalazły się zabawki, piłki, paletki, kosmetyki, samochodziki, a nawet króliki. – Nie mogło się obyć się też bez licytacji. I w tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, udało się zlicytować wszystko to, co otrzymaliśmy od sponsorów – „narożnik (ufundowany przez firmę MEMA – Marcin Puzio), tablet (ufundowany przez Magdalenę Wysocką) i voucher na „auto detailing”  - ufundowany przez CZUBWASH – mówi Artur Przyszło z OSP Międzylesie.

Jak na piknik przystało, nie zabrakło też smakołyków. Do każdego losu gratis dokładano kiełbaskę z grilla ze świeżutką bułką. Można było skosztować pajdę chleba wiejskiego ze smalcem i ogórkiem, a dla dzieciaków przewidziano gratisowe soczki i lody. Dodatkową atrakcją był „dmuchaniec” i kurtyna wodna, z której ochoczo korzystali zarówno mali, jak i duzi imprezowicze. Do tego malowanie buziek, tatuaże, quiz i konkurencje sportowe.

Organizatorzy pikniku i zlotu dziękują wszystkim darczyńcom: mieszkańcom Międzylesia, Mariantowa, Przemysławowa i Mikołajewa, którzy przekazali upominki rzeczowe i wsparcie finansowe oraz sponsorom: gminom Władysławów i Malanów, GS SCh Władysławów, Qurzaj Transport, Szkole Pływania AQUARIUS, IT&Art. Bussines Academy – Jacek Świderski, Restauracji Staromiejskiej w Turku – Dawid Rosiak; Pizzerii PAPUGI, „Fizjo w MiG” dr Magdalenie Dębińskiej, Pizzeria K-2 Konin, PHU JAGO-BIS Goździkiewicz Sp.j. oraz Market Mrówka Turek. Organizatorzy kierują także podziękowania dla Romana Laska (wieloletniego druha OSP Miedzylesie), który od bardzo dawna przekazuje zabawki, piłki, paletki i wiele innych upominków tak na loterie jak i na nagrody dla dzieci uczestniczących w grach i zabawach organizowanych podczas piknikow strażackich.

- Dziękuję Najlepszej ekipie na świecie – to dzięki Wam ten piknik doszedł do skutku, przebiegł sprawnie i, co najważniejsze, bezpiecznie i wiemy, że nie ma rzeczy niemożliwych: centrali losowej czyli Marzenie, Marianowi i Janowi; gastronomii: Arturowi, Damianowi, Michałowi i Andrzejowi; Miłoszowi, który realizował nagrody; Kamilowi i Rafałowi, którzy zarządzali parkingiem; Beacie, Adzie, Zuzi i Natalii, które zajęły się grami, zabawami i malowaniem twarzy dzieciom; Oli za wsparcie na placu i pilotowanie przejazdu; Mateuszowi za zdjęcia i DJ Qubie za nagłośnienie i wieczorną oprawę muzyczną – mówi druh Artur.