Koncertową i upalną sobotę, 29 czerwca, rozpoczął zespół 3 Po Trzy, a więc trzech muzyków na trzy instrumenty - Marcin Kwietniewski – bas, Paweł Majewski – gitara prowadząca, Paweł Wierzbicki – perkusja oraz dwoje wykonawców: Hania Harasna i Mateusz Maćczak. Formacja tradycyjnie przypomniała standardy światowej i polskiej muzyki rozrywkowej. Nie zabrakło w tym repertuarze Karkowskiego Spleenu Maanamu, czy Billie Jean Michaela Jacksona.

Następnie na scenie pojawił się kolejny zaprzyjaźniony z tuliszkowskim MGOKiem zespół – Monroe z Pleszewa w składzie: Paula Konowrocka – wokal, Artur Kałużny – klawisze, Darek Niemczewski – gitara, Marcin Konieczny – gitara basowa, HenRy Szczudlik – perkusja, Zbigniew Szczudlik – gitara. Mocny głos wokalistki – przykuwał uwagę słuchaczy, którzy jednak ze względu na lejący się z nieba żar, zgromadzili się pod parasolami stoisk gastronomicznych. Tych ostatnich jest w tym roku dużo więcej niż wcześniej. Wyjątkowo rozbudowana jest także strefa rozrywki, w której znajdą cos ciekawego zarówno ci starsi, jak i ci młodsi uczestnicy zabawy. Najodważniejsi spróbują zapewne lunaparkowej prcy, przygotowując się w ten sposób do lotu w kosmos.
Gwiazdą sobotniego wieczoru był zespół PIERSI w składzie: Zespół na chwilę obecną koncertuje w składzie: Zbyszek „Dziadek" Moździerski – bas, Marek „Mały" Kryjom - wokal, gitara, przeszkadzaj ki, Marcin "Manio" Papior – perkusja, Adam „Asan” Asanov – wokal, Adam "Hans" Kłos – gitara, Marcin „Rospor"” Respondek – puzon, Erwin Żebro – trąbka.

Muzycy przypomnieli te stare, kultowe wręcz utwory grupy - niektóre z nich przecież powstały prawie przed czterdziestu laty. W tym roku zespół świętuje cztery dekady działalności muzycznej. Tuliszków znalazł się na trasie koncertowej z tej właśnie okazji. Oczywiście nie zabrakło nowych utworów, pochodzących z kolejnych edycji płyt PIERSI i Przyjaciele. Muzycy szybko nawiązali relację z publicznością, znakomity w tym był zwłaszcza lider Adam Asan Asanov oraz Mały, czyli Marek Kryjom. Publiczność bardzo chętnie uczestniczyła w tym specyficznych dialogu prowadzonym zwłaszcza przez wokalistę. Apogeum tej interakcji nastąpił podczas bisów, po półtoragodzinnym występie, kiedy to kilkoro fanów spod sceny, znalazło się na scenie, by wspólnie wykonać jeden z bardziej melodycznych utworów grupy zatytułowany Będzie zabawa”.

Czas spędzonych z publicznością nie skończył się wraz z zejściem muzyków ze sceny, jeszcze długo rozdawali bowiem autografy i pozowali do zdjęć z fanami.

źródło: MGOK Tuliszków / fot. MGOK Tuliszków