W tych dniach w szkołach w Krwonach i Koźminie było gwarno i wesoło. Dzieci z oddziałów przedszkolnych wraz z wychowawczyniami Renatą Wotalską, Iloną Maciaszek, Aldoną Zawarską i Agnieszką Kin zaprosiły do szkoły swoje babcie i dziadków, a nawet prababcie i pradziadków. W odświętnie przystrojonej sali dzieci zaprezentowały gościom część artystyczną, którą pod okiem opiekunek przygotowywały przez wiele dni. Były to wiersze, piosenki i dynamiczne tańce. Występy artystyczne goście nagradzali gromkimi brawami. Największy aplauz publiczności wywoła zatańczono żywiołowo samba. Dzieci odegrały jeszcze scenkę "Jak dziadek piekł świąteczną babkę", która szczególnie podobała się babciom. Potem poprosiły dziadka o pokrojenie babki i poczęstowanie wszystkich uczestników spotkania. Dla gości dzieci miały upominek w formie samodzielnie wykonanej laurki i kwiatka. Niejedna łza wzruszenia spłynęła z oczu seniorów rodzin, gdy słuchali życzeń od swoich wnuków. Po programie artystycznym wszyscy częstowali się słodki wypiekami, przygotowanymi przez mamy.

W miłej atmosferze czas upływał szybko. Wychowawcy zaprosili gości do udziału w różnorodnych konkursach i zabawach. Babcie zwijały wełnę na czas, wykonywały stroje z papieru, a dziadkowie wykazali się umiejętnością sprawnego obierania jabłek. Na koniec wnuki poprosiły swoich gości o wypicie „eliksiru młodości”, czyli soku z cytryny. Wszyscy świetnie wykonali to zadanie i wypili sok z uśmiechem, a w nagrodę otrzymali od wnuków order uśmiechu. Za trud w przygotowanie uroczystości goście podziękowali wychowawcom, a swoje wnuki nagrodzili słodyczami i gorącymi uściskami.

Źródło: www.brudzew.pl