Miasto daje 75 tys. na dokumentację Zdrojek
Zarówno podczas absolutoryjnej sesji Rady miejskiej, jak i w czasie ostatnich obrad szczebla powiatowego poruszona została kwestia Zdrojek Lewych. Czy przyniesie to jakieś korzyści dla mieszkańców tej części Turku - kto wie, w każdym razie przez turkowskich samorządowców przyjęta została uchwała dotycząca wysupłania na ten cel 75 tysięcy złotych, a negocjacje z burmistrzem zapowiedział starosta Bartosik.
Jako że Zdrojki Lewe to teren powiatu, warto zacząć od tego, jak ten palący problem poruszony został we wtorek 26 czerwca. O drogowy dylemat postanowił zapytać Roman Rybacki. Samorządowiec odniósł się do wydarzeń poprzedniej sesji, kiedy to nawet uciekano się wytykania sobie oszukiwania elektoratu i trwonienia pieniędzy, wypominania przedwyborczych obiecanek, a ostatecznie Anita Dzieciątkowska-Pieścik powiedziała w imieniu swoim i kolegów: "będziemy robić dokumentację i spróbujemy rozpocząć budowę tej drogi ". Radny Rybarski zapytał więc, czy zgodnie z taką deklaracją Zarząd powiatu skupi się na problemie przygotowania dokumentacji ulicy Zdrojki Lewe.
Na tak postawione pytanie odpowiedzieć musiał starosta. Zbigniew Bartosik bynajmniej nie zanegował słów radnej Dzieciątkowskiej-Pieścik. – Zarząd pochyli się nad wprowadzeniem do budżetu odpowiedniej kwoty. Będzie to w najbliższym czasie, po konsultacjach przeprowadzonych z burmistrzem miasta Turku. Stosowny dokument trafi pod obrady wysokiej Rady – poinformował zebranych w sali im. Solidarności starosta. Deklaracja ta jest o tyle ciekawa, że podczas gdy Zbigniew Bartosik wspominał o negocjacjach, radni miejscy kilka dni wcześniej zdecydowali już o pewnym poziomie dofinansowania przedsięwzięcia.
W czwartek, 21 czerwca, odbyła się XX sesja Rady Miejskiej Turku. W jej planie obrad znalazł się taki punkt, jak podjęcie uchwały w sprawie udzielenia pomocy finansowej w formie dotacji celowej na rok 2012 powiatowi tureckiemu na realizację zadania „Budowa ulicy Zdrojki Lewe – opracowanie dokumentacji projektowej”. Wedle jej założeń, owa dotacja celowa wynieść ma 75 tysięcy złotych. W uzasadnieniu uchwały radni miejscy - którzy w drodze głosowania projekt przyjęli jednogłośnie - mogli przeczytać, iż ulica ta jest trasą powiatową, ale jednocześnie jej budowa usprawni ruch i poprawi bezpieczeństwo mieszkańców miasta Turku. Zaznaczono także, że przekazanie powiatowi przez gminę miejską środków nastąpi na podstawie zawartej umowy określającej przeznaczenie i zasady rozliczenia środków.
Jak w takim razie wygląda obecnie sprawa Zdrojek? Pewne światło na tę kwestię rzucił starosta podczas czwartkowej konferencji prasowej, poświęconej podsumowania roku działalności samorządu powiatowego. – Niestety, to nie było konsultowane z nami – mówił Zbigniew Bartosik o uchwale Rady Miejskiej, dotyczącej 75 tysięcy zł. – My sobie inaczej wyobrażamy współpracę partnerską. Chcielibyśmy spotkać się z panem burmistrzem i omówić możliwości współpracy.
Starosta nie omieszkał zauważyć, iż jego poprzednicy nie poradzili sobie ze sprawą Zdrojek Lewych, np. z powodu problemów z pewnymi uregulowaniami prawnymi. – Według wstępnych wyliczeń koszt tej drogi, wykonania jej w takiej formie, jaką powinna przyjąć droga powiatowa, to między 8 a 10 mln zł. (…) Jest tam ponad 80 nieuregulowanych stanów prawnych działek – mówił o trudnościach Zbigniew Bartosik. – My już w przyszłym tygodniu będziemy z kolejnymi właścicielami prowadzić negocjacje i w miarę posiadanych środków regulować stan prawny. Tam jest około 30 przypadków takich, gdzie znajdują się płoty właścicieli w pasie drogowym. Są to przypadki takie, że ci ludzie nie wyrażą zgody na to, żeby je rozbierać, ewentualnie jeśli się zgodzą, to na określonych warunkach. To będą potworne odszkodowania i wielkie sumy pieniędzy.
Zbigniew Bartosik powiedział w czwartek jeszcze kilka ważnych rzeczy. Jako starosta zauważył, że póki co burmistrz Turku jest na urlopie, ale rozmowy w sprawie Zdrojek będą prowadzone jeszcze w lipcu. Zbigniew Bartosik, nie jako starosta ale jako jeden z 21 radnych powiatowych wyraził następującą opinię: – Jeżeli całość drogi - zaokrąglamy - kosztuje 10 milionów, zakładając że miasto daje 5 milionów, to ja jako radny twierdzę, że nasze 5 milionów można zdecydowanie wydać korzystniej, rozsądniej i bardziej logicznie na innych drogach, niż na 1900 metrów ulicy Zdrojki Lewe.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72