Uchwalili miejski budżet
Realny i rozważny - o tym, że taki właśnie jest budżet na 2013 rok burmistrz Czapla w piątkowe popołudnie przekonywał miejskich samorządowców. Słowa te najwyraźniej padły na podatny grunt, gdyż tylko 3 radnych nie zdecydowało się poprzeć przedłożonych im finansowych planów dysponowania pieniędzmi w przyszłym roku.
Jak prezentował się projekt budżetu Turku na rok 2013, nad którym przyszło pochylić się miejskim samorządowcom podczas XXIV sesji? Biorąc pod uwagę rozmaite poprawki, zakładał on łączną kwotę dochodów w wysokości ponad 81 mln zł, z czego dochody bieżące wynoszą ok. 76,6 mln złotych, a dochody majątkowe to 4,5 mln. Budżet zakłada również wydatki w wysokości 77,7 mln złotych (wydatki bieżące – ok. 73,5 mln zł i wydatki majątkowe – 4,2 mln). Planowana nadwyżka budżetu czyli ok. 3,4 mln zł przeznaczona ma być na spłatę zobowiązań z tytułu zaciągniętych pożyczek oraz wyemitowanych obligacji komunalnych. W projekcie budżetu ustalono również, iż burmistrz miasta może samodzielnie zaciągnąć zobowiązania do wysokości 5 mln zł.
Jak zwykle w tego typu przypadkach wizja sposobu dysponowania publicznymi pieniędzmi jednych zachwycała bardziej, innych mniej. Co oczywiste orędownikiem proponowanych rozwiązań był burmistrz: – Przedstawiony budżet wydaje się być realnym, rozważnym, uwzględniającym zadania rozpoczęte wcześniej i te, które wynikają dopiero z wniosków radnych, na ile to oczywiście było możliwe. Przyczyni się on z pewnością do stabilizacji miejskich finansów przed kolejnym rozdaniem unijnych środków na lata 2014-2020. (...) Jest to też budżet czasu spowolnienia gospodarczego, bo ono jednak jest. Miejmy nadzieję, że będzie ono krótkotrwałe. (...) Chciałbym, żeby to był jak najbardziej nasz wspólny budżet. Myślę, że to udało się częściowo, choć na pewno nie do końca, bo jednak potrzeby miasta przekraczają nasze finansowe możliwości.
W ciepłych słowach o projekcie uchwały wypowiadał się nie tylko włodarz Turku. – W imieniu klubu PO-RiP chciałbym powiedzieć, że cieszy nas fakt, iż kolejny projekt budżetu powstał w szerokich konsultacjach z radnymi. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że nie skonstruowano jeszcze budżetu, który byłby w stanie zaspokoić oczekiwania wszystkich. Jak widać, wpływy do budżetu w roku 2013 będą mniejsze niż w latach ubiegłych, ale widać również, że pan burmistrz i pani skarbnik starają się dokonać cięć i oszczędności – mówił radny Paweł Borowski.
Wątpliwości co do tego, że projekt budżetu jest planem dość rozważnym nie miał Marian Mirosław Marczewski, choć z drugiej strony polityk SLD nie popadał w szczególny zachwyt: – Ten budżet nie jest krojony na miarę potrzeb, ale na miarę możliwości. Nie na miarę oczekiwań, ale właśnie możliwości. Wszyscy widzimy, że państwo nakłada coraz większe zadania na samorządy. Za tym nie idą pieniądze. Nawet jeśli idą, to wielokrotnie są one niewystarczające. Można podawać rozmaite tego przykłady - subwencja oświatowa, ustawa śmieciowa i tak dalej. Radnego Marczewskiego w szczególności cieszyło uwzględnienie w przyszłorocznych wydatkach środków na budowę sali sportowej z łącznikiem przy Szkole Podstawowej nr 1 w Turku.
Za przyjęciem projektu uchwały głosowało 15 radnych, panowie Kwaśny i Dudek byli przeciw, a radna Kadrzyńska-Siwek wstrzymała się od głosu. Troje samorządowców nie uczestniczyło w XXIV sesji.
AW
Fot.MD
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72