Absolutorium za słupki i cyferki bez poparcia LPS i TT
W doskonałych humorach mogli wczoraj opuścić salę im. Solidarności Zdzisław Czapla i miejscy urzędnicy. Radni – niejednogłośnie, ale jednak – wyrazili aprobatę dla udzielenia absolutorium burmistrzowi oraz przyjęli sprawozdanie finansowe wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu Gminy Miejskiej Turek za 2012. Wynika z nich, iż zadłużenie naszego miasta na koniec ubiegłego roku wyniosło ponad 39 milionów zł.
Jak przystało na sesję absolutoryjną, jej początkowa faza nie była szczególnie porywającym, politycznym widowiskiem. Był to czas na zapoznanie się z szeregiem opinii czyli stanowiskami Regionalnej Izby Obrachunkowej i komisji Rady Miejskiej, z Rewizyjną na czele. Opinie te, wystawione sprawozdaniu z wykonania budżetu, były przychylne. Z samego sprawozdania wynikało, że udało się wykonać 97,39% zaplanowanych dochodów budżetu, a wydatki w prawie 94,76%. Zadowolony z realizacji założeń finansowych był również sam burmistrz. Zdzisław Czapla mówił o tym, że wysoki poziom wydatków inwestycyjnych w stosunku do całości budżetu stawia pod tym względem Turek w wielkopolskiej czołówce.
Podczas debaty nad wykonaniem budżetu krwi Zdzisławowi Czapli postanowił napsuć Tomasz Kwaśny. Członek klubu „Teraz Turek” nie patyczkował się z włodarzem miasta. Mówił on o tym, że może i cyfry się zgadzają, ale w udzielaniu absolutorium nie powinno chodzić jedynie o poprawność tabelek. – Co z realizacji tego budżetu uzyskali mieszkańcy? Tu bym był przeciwny udzieleniu absolutorium burmistrzowi. Miasto, jak sami widzimy, zwija się. Nie rozwija się, a wręcz zwija. Mieszkańców ubywa, inwestycji nie widać, pracy coraz mniej, PWSZ odchodzi – wyliczał Tomasz Kwaśny.
Nie mniej krytyczny był również Romuald Antosik z LPS-u: – Jeżeli chcielibyśmy oceniać tylko wykonanie budżetu to można krótko to skwitować, że „słupki się zgadzają”. Co potwierdza też Regionalna Izba Obrachunkowa. Tylko, że RIO nie ocenia celowości wydatków i gospodarności. Podobnie jak nie ocenia sposobu i stylu zarządzania miastem. (...) Strach mieszkańców przed końcem funkcjonowania kopalni, beznadziejna sytuacja PKS, niepewność co z dalszym funkcjonowaniem elektrowni. To są chyba wystarczające powody do podsumowania dotychczasowych działań władz miasta z burmistrzem na czele w zakresie rozwoju gospodarczego Turku. A w mojej i nie tylko mojej ocenie działania te są odbierane negatywnie. Nie widać efektów w poszukiwaniu kolejnych inwestorów do TSI, którzy byliby alternatywą i szansą dla kończącej się epoki przemysłu paliwowo – energetycznego. (…) Ze smutkiem to stwierdzam, ale to miasto dryfuje. Nie widać kierunku, do którego zmierza, podobnie jak nie dostrzegam determinacji i woli walki o to miasto. Uważam, że Turku nie stać na takie zarządzanie, które niewiele wnosi dla rozwoju miasta i przyszłych pokoleń.
Rzecz jasna burmistrz miał też swoich obrońców. Przykładowo Kornela Józefiak upomniała Tomasza Kwaśnego, że decyzja o udzieleniu absolutorium musi wynikać z oceny realizacji budżetu, a nie z ogólnikowej oceny wielu działań i zjawisk, za które teoretycznie ma odpowiadać burmistrz. Z kolei Adrian Wielogórski mówił o tym, że takiej realizacji budżetu życzyłby sobie także w kolejnych latach. Poparcie owej pochwały stanowiło wyliczenie takich inwestycji, jak dokończenie budowy budynku Tureckiego Inkubatora Przedsiębiorczości, rozwój infrastruktury drogowej w mieście, modernizacja krytej pływali, termomodernizacja Szkoły Podstawowej nr 5, unowocześnienie kina „Tur" itd.
Spory i opinię swoją drogą, ale i tak najważniejsze jak zwykle było głosowanie. Za podjęciem uchwały w sprawie absolutorium opowiedziało się 14 radnych, 5 było przeciw.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72